Właśnie wróciłam z działeczki, czyli z łona natury i padam z nóg.
Ktoś taki jak ja, siedzący 8h w biurze pięć dni w tygodniu, czasami potrzebuje być albo raczej wypoczywać na łonie przyrody. Było słońce, było ciepło, piękne kwiaty i soczysty trawnik.
A ja co zrobiłam? Razem z moim mężem zabawiłam się w cieślę.
Niestety nie umiem biernie odpoczywać :(
Dorwaliśmy kawałki dębowych desek i do dzieła!
Pamiętacie jak kupiłam dębową deską do serwowania?
Pisałam o tym TU
Zakup tej dechy był cudowną inspiracją by sobie zrobić samemu takie cacko :)
I tak się stało. Wycinaliśmy, heblowaliśmy, szlifowaliśmy i są.
Gładkie deski z fikuśnie wyciętymi otworami.
Pokażę je w całej okazałości następnym razem,
ponieważ czekam na zamówiony olej z orzecha włoskiego.
Kiedy my z moim M usilnie obrabialiśmy dębowe deski, dzieci doglądały obiadu :)
Te ryby to dorsze złowione przez mojego szwagra.
Były pyszne! Dzięki bracie mojego męża :)
*
Jutro następny wolny dzień. Jeśli nie będzie padał deszcz jadę na działkę i cdn.....
Muszę coś robić bo się uduszę:) Czy to nie było z jakiejś piosenki? hihi...
Życzę Wam miłego wypoczynku i pięknej pogody,
Beata
Beata, ja sie wzruszam, gdy czytam;"wycinaismy, heblowalismy"...Cos pieknego , ze dzielicie oboje swoje pasje:)
OdpowiedzUsuńA to zarelko-pycha!!
Dziękuję kochana! Mój podłapał bakcyla i wszystko razem robimy :)
UsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńA grill wygląda mniamuśnie.
I tak też smakował. To był naprawdę udany dzień.
UsuńBardzo pracowity dzionek :) Już nie mogę się doczekać tej dechy w całej okazałości ;))
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
Jak tylko ją nasmaruję olejem od razu porobię zdjęcia :)
UsuńNie ma to jak wspólne pasje, dobrze wykorzystany czas i poczucie spełnienia (i wypełnienia brzucha taką strawą też :-))). Udany czas, fajne zdjęcia - czekam na prezentacje gotowych wyrobów. Uściski!
OdpowiedzUsuńTo prawda, że moje pomysły mój mąż popiera i pomaga mi w realizacji. Ściskam
UsuńFajnie tak realizować się we dwoje...pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUdana majówka zatem :)
OdpowiedzUsuńBeatka, deski w sam raz do krojenia warzyw na leczo.
OdpowiedzUsuń