28 maja 2014

Maroko - ciekawe doświadczenie :)

 
Jak pisałam wcześniej, w zeszłym tygodniu byłam w Maroku.
Nie był to wyjazd typowo turystyczny, ponieważ wyjechałam na warsztaty związane z moją pracą. Ale zawsze przy takich okazjach wynajduję parę godzin (czasami dni)
 by zobaczyć i poczuć to miejsce.
 
W Maroku byłam pierwszy raz, więc nie miałam żadnych doświadczeń turystycznych z tego kraju. Konkretnie byłam w Marakeszu i z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć -
było SUPER!!
Mieszkańcy bardzo uczynni i uśmiechnięci, jedzenie pyszne, słońce świeci,
piękna przyroda i bardzo bezpiecznie.
Myślę, że jeszcze kiedyś odwiedzę ten kraj, bo jest tego wart!!
Zresztą Sami zobaczcie:
 
 

 
 
 


 

 

 

 
 
 
 

 

 

 
Było egzotycznie, ale fajnie, że wróciłam do domku :)
Ściskam Was serdecznie,
Beata
 
 

 


14 komentarzy:

  1. mmm...pozazdroscic!!!Slicznie;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bajka i moje marzenie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, Ty masz tak niedaleko :) Z Marsylii tylko 2,5 godziny. Naprawdę polecam.

      Usuń
  3. Maroko to moje marzenie od dawna... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale cudnie. Maroko ma swój urok.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ranyyyy zielony potwór zazdrości nie da mi w spokoju wypic porannej kawy. Cudne klimaty, świetne foty a wrażenia pewnie niepowtarzalne. Teraz się drapię w głowę jaki masz zawód że warsztaty w Maroku ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A teraz zaskoczenie: księgowa w organizacji pozarządowej :) Wiem, trochę to dziwne, że kocham matematykę i odnawiać starocia, hihii.. Raz na 2-3 lata mamy warsztaty wraz ze sprawdzeniem programu pomocy w danym kraju. ściskam :)

      Usuń
  6. Beatko, zazdroszczę podróży. Każde miejsce inne kulturowo od naszego otwiera wyobraźnię i moją ciekawość.
    Zdjęcia piękne. Ten stragan z oliwkami i z daktylami powoduje, że mogłabym się tam natychmiast choć na chwilę przenieść.
    Zdradź co piłaś - w tej szklance na ostatniej fotce to mięta...??
    pozdrawiam :)
    dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak! Masz rację, inspiracji i pomysłów po takim wyjeździe FULL :) A w tej szklaneczce jest ich zielona herbata z miętą pieprzową. Tną takie gałęzie i wkładają do gorącej herbaty. Jest bardzo słodka, ale niesamowicie pożywna i pyszna , mniam. Tam w Maroku nazywa się ją whisky Maroka, ponieważ ma kolor ja typowe whisky :)

      Usuń
  7. Cudne zdjęcia i zapewne super wrażenia :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że ze mną jesteście i zostawicie po sobie ślad w postaci komentarza :) Uwielbiam je czytać :)