Uwielbiam ten przedświąteczny czas. Można przystroić w domu dosłownie wszystko i żaden z domowników nie jest zdziwiony, że coś głupiego wymyśliłam. :)
W mojej kuchni nie da się nic świątecznie przystroić poza oknem. Więc użyłam swojej jesionowej gałęzi i powiesiłam ją w oknie kuchennym. Na niej zawiesiłam nieregularnie bałtyckie szyszki na biało-czerwonym sznureczku. Wcześniej, przyozdobiłam szyszki białą, kredową farbą.