Nie możemy narzekać na pogodę. Jesień tego roku jest piękna, jak mówią starsi :)
Jest słonecznie, ciepło, drzewa zaczynają nabierać złocisto- pomarańczowych kolorów.
Jednym słowem Złota, polska jesień.
I właśnie w taką pogodę chce się spróbować czegoś "mniam".
Więc kupiłam 1,5 kg śliwek węgierek i zrobiłam zwykłego placka.
Zwykłe, kruche ciasto rozłożyłam na pergaminie,
wyłożyłam przysmażone śliwki i posypałam kruszonką :)
Wiem, że każda z Was ma już swój ulubiony i sprawdzony przepis na kruche ciasto,
ale podam też i swój przepis, który stosuję od 20 lat :)
Składniki śliwki:
- 1,5 kg śliwek węgierek
- pół szklanki cukru
- 50 ml whisky
Dzień wcześniej przesmażamy umyte, bez pestek śliwki z cukrem doprawiając whisky lub likierem amaretto.
Składniki ciasto:
- 1/2 kostki masła
- 3 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru pudru
- 3 żółtka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier waniliowy
- 3 łyżki śmietany
Wszystkie składniki mieszamy i wyrabiamy ciasto podobne do plasteliny. Ciastem wylepiamy brytfankę wyłożoną pergaminem. I wykładamy przysmażone, ostudzone śliwki. Na wierzch posypujemy kruszonką. (100 g masła, 50 g mąki, 50 g cukru). Wstawiamy do nagrzanego piekarnika 190 stopni C na około 40 min.
Smacznego :)
Aaaa, muszę, ale to muszę pokazać Wam jakie cudo zrobiła mi Dominika .
Piękna, kobieca bransoletka, z literką "B" :)
Miłego tygodnia,
Beata