No i po Świętach. :)
Chociaż Święta były bardzo rodzinne i pogoda sprzyjała spacerom to przyznam szczerze. że przydałby się jeszcze jeden dzień by odpocząć. No ale cóż? Trzeba wrócić do codziennych obowiązków. Jeszcze przed świętami zmalowałam dwa ciekawe, drewniane stołeczki.
Farby kredowe są niezastąpione przy malowaniu takich mebelków.
Nadają im fajnej miękkości i mają piękne kolory.
Zanim jednak pomalowałam, musiałam je wyczyścić, zaszpachlować małe pęknięcia i posklejać.