Muszę się z Wami pocieszyć!!
Właśnie kupiłam dębową dechę do serwowania, tak naprawdę czegokolwiek:)
Jest nieregularna, bardzo ciężka i grubaśna!!
Kupiłam kawałek "starego drewna" a cieszę się,
jakbym kupiła przynajmniej torebkę od Louis Vuitton :)
Zresztą zobaczcie sami:
I ma cudną dziurę po sęku:)
A poniższy dzban dostałam od Dominiki z Pracownia garderoba
Jest śliczny i ma już stałe miejsce w kuchni.
Bardzo dziękuję Dominiko:)
I tym sposobem zbieram superaśne przedmioty do mojej, nowej kuchni,
czekając z utęsknieniem na moment zmiany szafek i wystroju.
Niestety, na "kuchenne rewolucje" muszę chwilę poczekać :(
I z tymi żonkilami życzę Wam miłego i wiosennego tygodnia,
Beata
taka decha chodzi mi po głowie ostatnio:) Mój mąż obiecał się tym zając więc licze ze wkrótce będe mieć:))
OdpowiedzUsuńPiękna! Pozdrawiam!
Oj tak!!! Koniecznie, Ściskam,
UsuńPrzepiękna ta decha, ależ Ci zazdroszczę! :)) Dzban od Dominiki też świetny, klasa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Inka
PS. Narobiłaś mi smaku na awokado :)~
PS 2. Ponoć jest bardzo zdrowe i mimo, że kaloryczne, to odchudzające. Także tego, dziewczyny :)
Jest bardzo zdrowe, my jemy jak ogórek na kanapki, jest pyszne:)
UsuńDoskonale rozumiem Twoją radość z dechy - jest świetna !
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńNie dziwię się Twojej radości - ta deska ma duszę :) A Dominika robi śliczne rzeczy, to fakt!
OdpowiedzUsuńOj tak. tak...
UsuńMiałam napisać to co szyleczko - wcale się nie dziwię tej radości, deska w dechę! Avocado - muszę spróbować podać na kanapce, może chwyci w domu?
OdpowiedzUsuńAvocado pyszne jest z szynką parmeńską i ciemną bułą!! Pycha:)
UsuńDecha super.
OdpowiedzUsuńMamy podobna-z drzewa oliwkowego.
Buziaki:)
czad!!! :)
UsuńPiękna ta decha i dziura po sęku świetnie się komponuje. Tata obiecał, że mi zrobi dechę, ale musi znaleźć odpowiedni kawałek drewna, więc cierpliwie czekam
OdpowiedzUsuńWarto poczekać:) pozdrawiam,
UsuńNie dziwię się w ogóle, deska jest wspaniała :)))
OdpowiedzUsuńno bo ona jest piękna:))
OdpowiedzUsuńDeska z ta dziura to najpiekniejsza decha jaką widziałam,pozdrowienia,Lena
OdpowiedzUsuńKochana uwielbiam takie dechy w kuchni, sama mam spory zapas dech własnej produkcji, ale.......czemu natura nie chce mnie obdarzyć dziurą po sęku ????? To niesprawiedliwe ! Cudna! :*
OdpowiedzUsuń