26 września 2012

Łososiowe szkło mojej babci Stasi


Tak, tak, to prawda.! Te cukiernice, patery, wazonik na nóżce to pamiątki po mojej babci. 
Są to typowe szklane wyroby z okresu dwudziestolecia międzywojennego, bardzo popularnego w tamtych latach. W czasach teraźniejszych cenione są na rynku antykwarycznym.



Napisałam trochę co wiedziałam, a teraz wspomnę co pamiętam......

Kiedy odwiedzałam moją babcię, zawsze na dużym, dębowym stole stała cukiernica z grubym cukrem i srebrną łyżeczką. Na paterze, wiosną leżały rzodkiewki, które jadłam maczając w cukrze, a zimą przepyszny babciny sernik. To są moje smaki z dzieciństwa, bo przecież każdy je ma:)




Dzisiaj, kiedy wpadają znajomi lub przygotowuję przyjęcie dla rodziny, z dumą używam tych przedmiotów. Bo przecież mimo upływu lat, są nadal piękne i niepowtarzalne. Mam nadzieję, że moje zdjęcia chociaż w części oddają ich blask.:)



I jeszcze jedno zdjęcie!


pozdrawiam, Beata



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że ze mną jesteście i zostawicie po sobie ślad w postaci komentarza :) Uwielbiam je czytać :)