Dzisiaj chciałabym Wam pokazać jak zmieniłam starą lampę z Loft-u na kinkiet w pokoju dla nastolatka. Oczywiście tradycyjnie wygrzebałam go na jakiejś aukcji za grosze. Mówię wygrzebałam, bo najczęściej takie lampy są już w cenie.
I znowu poprosiłam mojego tatę o wymianę "wnętrzności" na nowe ( na zdjęciu już po wymianie). Wyczyściłam szkło wodą z octem, a potem wyszorowałam papierem ściernym metalową obudowę. Zamontowaliśmy energooszczędną świetlówkę i gotowe. :)
Teraz wisi u mojego syna w pokoju i czasami kiedy patrzę na kinkiet zastanawiam się gdzie wcześniej świecił? może w jakimś kanale?
A może Wy wiecie gdzie takie lampy jeszcze są?
Życzę miłego dnia, Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że ze mną jesteście i zostawicie po sobie ślad w postaci komentarza :) Uwielbiam je czytać :)