20 marca 2016

Ceramiczne handmade


Jak pewnie wiecie, uwielbiam przedmioty ręcznie robione. Są magiczne, wyjątkowe i takie z sercem. Od dawna marzył mi się duży, ozdobny talerz na którym mogłabym podać muffinki, owoce czy drobne ciasteczka. Szukałam na świątecznych kiermaszach coś dla siebie, ale nie umiałam się zdecydować. Jakby, nie byłam przekonana czy ten wybrany to własnie jest to co chcę. Powiecie, niezdecydowana kobieta, może tak. Może własnie miało być tak jak zdarzyło się niedawno. Zobaczyłam u Alicji Zielononogi kremowy, nietuzinkowy talerz. I zdecydowałam, że właśnie taki muszę mieć. I mam! Przedwczoraj przyszła paczka. Otwieram, a z niej "wyfrunęły" dwa cudne, gliniane ptaszki. Ja tak lubię niespodzianki! Dziękuję Alicjo :) 





Wczoraj upiekłam brownie i na szczęście udało mi się uchronić kilka kawałeczków ciasta do zdjęć. Domownicy wciągają to ciasto zanim dobrze wystygnie :) Wprost uwielbiają je. Jeśli macie ochotę poczęstować się przepisem to zapraszam TU












To była również świetna okazja by posiać rzeżuchę :) Mam nadzieję, że nie jest za późno. 








Polecam Alicji prace, bo są wyjątkowe. Na pewno coś wymyślę i zamówię jeszcze nie raz. 

Miłej niedzieli,
Beata












22 komentarze:

  1. Bajeczny jest ten talerz. Ptaszki też:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ptaszynki cudo!!! Talerzyk uroczy:-) uwielbim ręcznie wykonane cudeńka :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Ja też, ja też :) pozdrawiam

      Usuń
  3. Piękne ptaszki,a ciasto tak smakowicie wygląda. Ja ostatnio zrobiłam brownie z fasoli. Pychota proponuje spróbować. Pozdrawiam Malwina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też o nim słyszałam. Muszę spróbować , pozdrawiam

      Usuń
  4. Talerz niesamowity i urocze ptaszki.Kiedyś wypróbuję ten przepis.Też wczoraj posiałam rzeżuchę, mam nadzieję, że urośnie do Świąt :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super talerz i ptaszki, świetny wybór, są naprawdę śliczne :)
    Ja rzeżuchę będę siała dopiero jutro, ale wyrośnie bez problemu :))
    Pozdrawiam cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne te ptaszki, a talerz bajka. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej Beatko...ja również lubię przedmioty z duszą, twój talerz super...nie znałam prac Agnieszki. Miłego dnia dla Ciebie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brownie zawsze i w każdych ilościach schodzi też i u nas :-) a rzeżuchę zawsze sieję w niedzielę palmową i na Wielkanoc jest :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny ten talerz, a brownie, echh, wiadomo. :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lejecie miód na moje serce, strasznie się cieszę, że moje gliniaczki podobają się tylu osobom, nie spodziewałam się tak pozytywnej reakcji :-), jeszcze raz dziękuję Beatko, że dałas mi tę szansę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co Alicjo, to przecież Twój talent. No i wiesz nie odczepię się od Ciebie tak szybko :))))

      Usuń
    2. i to mnie cieszy jeszcze bardziej ;-)

      Usuń
  11. Śliczny jest :) Ja poluję na ceramiczną miskę w niebieskościach, może poszczęści mi się tak jak Tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystko wygląda pięknie talerz, dziobaki i te piórka - Beatko, życzę spokojnych i wiosennych Świąt Wielkanocnych oraz wszelkiej radości i pomyślności

    OdpowiedzUsuń
  13. Ptaszki są faktycznie cudne!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że ze mną jesteście i zostawicie po sobie ślad w postaci komentarza :) Uwielbiam je czytać :)