Pizza, kto jej nie lubi ?!
Zwykły placek, trochę sosu pomidorowego, na wierzch dajesz co lubisz i już.
A jednak kiedy pytam moich domowników: co ugotować na obiad?
A oni nie wiedzą już co wymyślić i proponuję PIZZĘ, wszyscy są ZA!
Ja czyszczę lodówkę, a dzieciaki są zadowolone, że to nie krupnik, hihii..
Potrzebne będą:
Ciasto: 2 i 1/3 szklanki mąki,
3/4 szklanki wody,
1/3 paczki drożdży,
1 łyżeczka cukru,
1/2 łyżeczki soli,
2 łyżki oliwy
Przecier pomidorowy: 4 duże pomidory,
1 łyżka oliwy,
1 szalotka,
1 ząbek czosnku,
oregano,
pieprz, sól do smaku
Farsz: składniki wg uznania
ja dałam 3 pieczarki,
30dag tartego sera Gouda,
2 plastry szynki konserwowej
Sposób wykonania:
Do
miski wsyp mąkę i sól, zrób dołek i kolejno dodawaj: wodę, drożdże, cukier i
oliwę. Zamieszaj i wyrób ciasto. Rozwałkuj na wysmarowanej tłuszczem blasze.
Sparz
pomidory i obierz je ze skórki. Drobno pokrój pomidory i szalotkę. Rozgrzej
patelnię, wylej oliwę, dodaj posiekaną
szalotkę i za chwilę pomidory. Gdy puszczą sok, dodaj rozgnieciony czosnek i
przyprawy. Ostudź.
Posmaruj przecierem ciasto, posyp
1/3 części startym serem i ułóż pokrojone składniki pizzy. Przykryj resztą
startego sera. Posól i oprósz suszonym oregano.
Wstaw do nagrzanego piekarnika 190°C
na 15-20 min. Sprawdzaj czy spód jest wypieczony, ponieważ im więcej składników
tym mokrzejsze ciasto.
I właśnie od czasu do czasu w ten sposób szalejemy :)
*
Bardzo dziękuję za miłe komentarze, to jest znak, że zaglądacie do mnie :)
A ja postaram się w najbliższym czasie wrzucić rezultat moich prac "renowatorskich".
Ściskam :)
Beata
ja lubię a dziś wyjątkowo bym taką zjadła :P
OdpowiedzUsuńoj tak, ja też lubię :)
UsuńU mnie działa podobnie - jak nie ma co jeść to jest pizza. Nawet moja 10 letnia córcia umie już zrobić :-) A może dzisiaj na mecz otwarcia zrobimy brazylijską pizzę :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!!!
UsuńWspaniale wygląda:)
OdpowiedzUsuńLubimy ,a jakże ;p Własnie myślałam o tym żeby w sobotę zrobić.Beatko ale ty od razu takie suche drożdże dodajesz i wyrabiasz ciasto? Ja,według posiadanego przepisu,troszkę czasu tracę bo najpierw rozpuszczam drożdże w mleku,odstawiam.Potem robię z nimi ciasto i znów odstawiam do wyrośnięcia.A ty tak od razu wszystko-hop siu?
OdpowiedzUsuńTak. Ja nie czekam aż urośnie. Dodaję drożdże takie w kostce. Kruszę i wyrabiam. W tym czasie, kiedy szykuję sos, czy kroję składniki to rozwałkowane ciasto na blasze trochę rośnie, ale tak naprawdę wolę je cienkie. Wyrastają tyko brzegi. Smacznego :)
UsuńMuszę więc wypróbować ten sposób :)
UsuńPozdrawiam!
uwielbiam taką domową pizzę, u nas najczęściej z pełnoziarnistej mąki:)
OdpowiedzUsuńTwoja wygląda pysznie:)
Czasami tez taką robimy, ale dla dzieciaków robimy z białej, taka wariacja :)
UsuńZrobie:))
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię pizzę, uważam że to prosta i szybka potrawa w stylu "coś z niczego" :)
Masz rację :) pozdrawiam,
UsuńŚwietnie wygląda, narobilas mi apetytu!
OdpowiedzUsuńI zrobiłam się głodna :) Chyba skorzystam jutro z przepisu :)
OdpowiedzUsuń