27 listopada 2015

Gwiazdy z patyków

 
Wiem, ze do Świąt jeszcze cały miesiąc, ale musiałam choć na chwilę odciąć się od obowiązków zawodowo- domowych. Niestety ciągle coś wymyślam i chcę od razu realizować. Jest koniec roku, mam masę projektów do skończenia, za mną jeden kiermasz, będą jeszcze dwa, a ja wymyśliłam malowanie salonu i wymianę listewek przypodłogowych. jeju!.....
O wymianie i malowaniu  napiszę następnym razem.
Dzisiaj relaks :)
 
 


 
Parę dni temu poszłam na szaber i przytargałam parę patyków. Są super bo: proste, trochę przybielone, idealne na patykową gwiazdę :)






 
Gałązki powiązałam sznurkiem.
Potem owinęłam ją sznurem z małymi lampkami typu LED.
I gotowe. Wiem, że nie jest to wyszukana dekoracja na Boże narodzenie. Ale po pierwsze kto powiedział, że ma taka być, po drugie jest hand made, co uwielbiam, a po trzecie jest wynikiem mojego wypoczynku :)









Przy okazji porobiłam parę malutkich gwiazdeczek dla znajomych
i dla stałych klientów naszego "after better".
Przyjemne z pożytecznym zarazem. 






 
 
Muszę się przyznać, że pierwszy raz w tym roku suszyłam plastry pomarańczy. Zawsze je piekłam i przypalałam hihi... Nastawiałam piekarnik na wysoką temperaturę i dlatego wyjmowałam suche, brązowe ogryzki. W tym roku suszę pomarańczowe plasterki w temperaturze 100 stopni. Są piękne :)
 
 
Życzę Wam miłego weekendu,
Beata
 
 
 
 


33 komentarze:

  1. Gwiazda fantastyczna!!, plasterki też niezłe :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Super te gwiazdki, wcale nie uważam, że niewyszukane, wprost przeciwnie ;-)
    Ja zaczęłam suszyć plastry pomarańczy na grzejniku, zobaczymy jak wyjdą. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też super pomysł. Może zrobię tak w biurze, hihi... Pozdrawiam

      Usuń
  3. Hm,nie suszyłam jeszcze nigdy owoców,może warto spróbować bo fajnie dekorują np.stół świąteczny :)
    Gwiazdka oczywiście bardzo mi się spodobała! Ja akurat uwielbiam ten motyw i chyba nigdy mi się nie znudzi ;p
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna gwiazda :))mam ochotę poczynić taką samą i powiem jeszcze ,że wypatrzyłam takie same patyki na klonie za domem , taki odrost na ściętej gałęzi :))) Ja suszę plasterki jabłek i pomarańczy na pergaminie ,na kaloryferze :)))Dwa góra trzy dni i gotowe :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę spróbować z tym kaloryferem :) dziekuję

      Usuń
  5. Gwiazda jedt fenomenalna i taka czysto skandynawska.Ach jak ja uwielbiam te klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  6. Gwiazda z lampkami wygląda cudownie, wspaniała świąteczna ozdoba. Prosta i piękna:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Patyki są bardzo fajnym materiałem dekoracyjnym:) nadają się do wszystkiego i to przez cały rok:))
    A ja słyszałam, że aby pomarańcze były pięknie pomarańczowe, należy je do pieczenia posypać ..cukrem:)
    Osobiście suszyłam na kaloryferze i wyszły całkiem fajnie, ale w piekarniku też się super udały - dwa lata temu, albo i wcześniej;)) ale przypomniałas mi o pomarańczowych zapaszkach więc może sobie takie wykonam - będzie ładnie pachnieć podczas procesu suszenia:))
    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, one wtedy pięknie pachną :)

      Usuń
  8. Cudnie wyglądają gwiazdki z patyków, w prostocie siła :)))
    Ja plasterki pomarańczy zawsze suszę na kaloryferze, w piekarniku nie próbowałam :)
    Ściskam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę wykorzystać kaloryfer do suszenia plasterków, jak nic :)

      Usuń
  9. uwielbiam takie dekoracje i na gwiazdę już zachorowałam. Problem tylko w znalezieniu takich fajnych równych patyków. Idę szukać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Kto powiedział ze nie są super. Ja muszę zrobić nowe bo zeszłoroczne spalone ( Pan Mąż sie uśmiechnął i powiedział - przecież nie bedziesz tego trzymać cały rok)
    No to lecę do lasu
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne gwiazdki, uwielbiam je, i co najważniejsze, dekoracja darmowa:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Pewnie, że są super, właśnie z tych powodów, o których napisałaś a do tego pięknie wyglądają. Dobrze, że o nich przypomniałaś. Już wiem czego będę szukała na niedzielnym spacerze :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna ta gwiazda, fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajna gwiazdka. Ja pomarańczowe plasterki suszę na kaloryferze.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja takie plasterki zawsze suszyłam na kaloryferze potrzeba na to koło tygodnia ale najbardziej naturalnie wyglądają.
    Pozdrawia cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  16. Beatko, jak zawsze masz świetny pomysł :)
    Odpowiedziałam na mail.
    Ściskam, M.

    OdpowiedzUsuń
  17. Gwiazdka jest piękna, ale właśnie mi uswiadomilas, że w tym roku nie ususzę sobie, jak co roku, plasterkow pomarańczy na kaloryfery bo... nie mam kaloryfera. :-) Będę walczyć z piekarnikiem, ciekawe co z tego wyjdzie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Sliczna. Prosta:)
    Niech sie remont szybko skonczy)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Niby prosta dekoracja, ale daje fantastyczny efekt. Idę szukać patyków :)

    OdpowiedzUsuń
  20. piekna gwiazda. w planach mam podobną, tylko u nas w okolicy jakby brak drzewek...

    OdpowiedzUsuń
  21. Super gwiazdy i fajnie, że hm, a ten świecznik cudo!!Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajny pomysł:) Lubie takie handmadowe wynalazki.

    OdpowiedzUsuń
  23. Patykowe dekoracje są super!

    OdpowiedzUsuń
  24. każdego roku myślę, że będę mieć takie cudo z patyków i jakoś mi nie wychodzi;-P
    ślicznie się prezentuje :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że ze mną jesteście i zostawicie po sobie ślad w postaci komentarza :) Uwielbiam je czytać :)