5 marca 2015

Już nie będę ...

 
Wieki mnie nie było :( I muszę przyznać szczerze, że miałam lenia.
Nic mi się nie chciało. 
 Czasami czytam Wasze posty o braku motywacji, o tym, że przychodzi taki czas kiedy się po prostu nic nie chce. I zawsze myślałam, że to mnie nie dotyczy. Że zawsze będę miała zapał i siłę do tworzenia czegoś nowego. I nagle, nie wiadomo skąd przyszedł leń, a raczej niedoczas!
Aż do wczoraj. Przeczytałam piękny post na Green canoe o zmianach. To był post dla mnie!
 
 
 
 
 
Dodał mi niesamowitą energię i pragnienie zrobienia czegoś co lubię. Więc kiedy wróciłam do domu  zeszłam do mojego królestwa czyli piwnicy i zabrałam się za odnowienie starego, dębowego stołu. Był brudny, zakurzony i wyglądał bardzo brzydko. Ale mimo wszystko widzę w nim potencjał na fajny stół do kuchni w wiejskim stylu. Zobaczymy co z niego wyjdzie, najpierw muszę go dobrze wyczyścić.
 






Po godzinie skrobania i szlifowania wyglądał tak. Ale to jeszcze nie koniec. Blat musi być wyczyszczony na tip top więc dzisiaj ciąg dalszy nastąpi :)


 
Mam nadzieję, że więcej mnie taka "hangra" (jak mówi mój M) nie weźmie. Idzie wiosna, dzień będzie dłuższy więc nie ma dla mnie wymówek, że jestem zmęczona i nie chce mi się!
 
 
Ściskam Was mocno i dziękuję że wpadacie do mnie i piszecie parę słów :)
Jest mi bardzo miło!
 
Beata
 
 

24 komentarze:

  1. Pięęęęękny stół!:) ..i jeszcze pięknijeszy będzie po metamorfozie wykonanej Twoimi rękoma:) ..a wiesz, że ja właśnie oczekuję stołu do kuchni?:) U znajomego stolarza podobno już blat się klei (bo niestety nie znalazłam jakiegoś stołu do odrodzenia....a szkoda) ..ale z tym stolarzem to bywa różnie z terminem realizacji;) ..w każdym razie blat będzie bukowy. Ogólnie to zamarzyły mi się szufladki, bo za czasów mojego dzieciństwa mieliśmy w kuchni taki niewielki stół właśnie z szufladką, gdzie były róóóżne "przydasie":)))

    Zatem oczekuję Twojego kolejnego wpisu!:) Wiosna ku nam kroczy, więc nie będzie czasu na lenistwo, prawda?:)

    Wszystkiego Dobrego!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Dziękuję za zrozumienie i czekam na Twój stół. Na pewno będzie superaśny! Buziaki

      Usuń
  2. stół świetny i czekam na efekt końcowy, bo z pewnością będzie piękny :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Beatko, czyli byłaś na urlopie, a każdemu odpoczynek i dystans, jak najbardziej wskazany :).
    Cieszę się, że już jesteś i rozumiem Twoje okresowe lenistwo :). Widać efekt teraz tego będzie wspaniały!
    Nabrałaś chęci i tworzysz piękny stół :). Nie mogę się już doczekać efektu końcowego!
    Pozdrawiam serdecznie :), Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och to niestety nie był urlop. Ale lenistwo! Wracam do pracy i to jest to! Buziaki :)))

      Usuń
  4. czekam na efekty stołowe:)

    każdy ma kiedyś takie samopoczucie, a to przesilenie wiosenne nam w tym nie pomaga... siły i uśmiechu!!! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba tak. Dziękuję bardzo, pozdrawiam,

      Usuń
  5. Już widać, że stół będzie cudny..... świetnie się zapowiada.Jestem pod ogromnym wrażeniem umiejętności i zapału do odnawiania takich cudeniek... to ogromny talent :)
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa :) pozdrawiam

      Usuń
  6. Na pewno ten stół będzie wyglądał olśniewająco :)
    Beatko,chyba od czasu do czasu każdego ogarnia taki leń czy jak to piszesz hangra ;p Ale czasem przecież można sobie nieco odpuścić,odpocząć,nabrać sił do dalszych działań :) Teraz to nam pokażesz! :))
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana. Chyba tak właśnie jest :) Buziaki

      Usuń
  7. bardzo mocno wierzę,że siły i chęci wrócą. bo, kto. jak nie ty zrobi cudo z tego stołu?

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapowiada się piękny projekt. Życzę dużo energii :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej, cudny egzemplarz!!!!!! a jak go wyrychtujesz to będzie szczękoopad! Też mam lenia przedwiosennego, muszę się sama kopnąć w celu mobilizacji ;-)
    Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się kop Bestyjeczko!!! Bo u Ciebie też zawsze jest coś do poczytania i nauczenia się. Buziaki

      Usuń
  10. Po lekkim spadku będzie porządna zwyzka coś czuję :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ty Dziunia nie piskaj i bierz się do roboty:) Przecież taka praca to dla ciebie prawdziwa radość:) Stół będzie piekny i pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Stol, juz jest piekny:) Na przedwiosniu to zupelnie normalne, to opadniecie z sil. Organizm zmeczony po zimie, potrzebuje troche czasu, slonca i witamin, zeby sie pozbierac. Wiec sie nie frasuj i nie forsuj:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale cudny, już nie mogę się doczekać metamorfozy , pozdrawiam Adriana z http://thirdfloorno7.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale cudny, już nie mogę się doczekać metamorfozy , pozdrawiam Adriana z http://thirdfloorno7.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że ze mną jesteście i zostawicie po sobie ślad w postaci komentarza :) Uwielbiam je czytać :)