11 października 2016

Wolę drewno od sklejki :)


Pewnie każdy wie, że jak się baba uprze to nie ma zmiłuj się. Kiedyś wspominałam Wam, że nie lubię półki w mojej kuchni. Kiedyś mój M zawiesił ją i strasznie był z niej dumny.  :( Nie pasowała do naszej wiejskiej kuchni. Więc musiałam użyć mojego uroku, haha... I namówić męża na zmianę owej półeczki. Nic nie mam do sklejek, ale jeśli mam wybierać, to wolę surowe drewno :) 




Bardzo chciałam, by nowa półka była identyczna jak w przedpokoju. Zwykły gruby kawałek drewna na kutych podpórkach. Zresztą poniżej widać różnicę :)





Chodziłam, marudziłam, namawiałam i MAM. Nową półeczkę. Starą odkręciłam, zalepiłam dziury. Nowe zrobił Pan Mąż. 



I mam! Drewnianą, fajową półkę na kutych podporach. 








Ściskam Was mocno i lecę podpatrzeć co u Was nowego,
Beata

24 komentarze:

  1. Wyższość drewna jest niezaprzeczalna i widoczna gołym okiem.Drewno jest nawet cieplejsze i milsze w dotyku;)Teraz to jest super półka a uchwyty chyba z Ikea?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, uchwyty z Ikea. Kiedyś kupiłam do pokoju córki i leżały. Teraz wiszą :) Buziaki

      Usuń
  2. Super zmiana!!! Niby zwykła deska a jaka różnica :) Sama od niedawna mam półeczki z desek i jestem nimi oczarowana :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dorze, że się baba zaparła, bo jest fajniej. Pozdrów męża :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i pozdrowię, oczywiście :) Buziaki

      Usuń
  4. Hej hej:) piękna póła!! Stanowczo stwierdzam, że o dwa nieba lepiej się prezentuje taka drewniana półeczka w Twojej kuchni!:) ..i widzę, że świecznik się przyłączył do sesji;) hihi:))) miło, że u Ciebie dobrze się czuje:)
    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, tak świecznik jest już w naszej rodzinie :) Buziaki :)

      Usuń
  5. Drewno to klasa sama w sobie, ale sklejka też daje radę 😋

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak trzeba. Ale jak się da to wolę drewno :) pozdrawiam

      Usuń
  6. Wiadomo, są materiały szlachetne, półszlachetne i badziewiate. Do tych pierwszych zaliczam: drewno,metal, szkło, kamień, porcelanę, naturalne tkaniny. Do ostatnich, na ostatnim miejscu, plastik. Twoje półki wyglądają pięknie, lubię patrzeć na wyraziste słoje drewna. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, ja też wolę te szlachetne :) ściskam :)

      Usuń
  7. Dobra zmiana:) Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  8. Beatko, jak ja Cie rozumiem:) Mie tylko sklejka na drewno. ale tez nowe na stare;) Moi sie w czolo pukaja, ze wyrzucam nie doslownie, oddaje, sprzedaje poprzednie meble i wstawiam uzywane;)
    Poleczka jest piekna w swej prostocie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, u mnie też tak się pukają :) Buziaki :)

      Usuń
  9. Nie dziwię się, że chciałaś drewnianą półkę, dla mnie też drewno jest bezkonkurencyjne we wnętrzu. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też tak wolę i patent podobny kupiliśmy wsporniki z IKEA a "deskę" w markecie - zwykły stopień do schodów drewniany, trochę wosku i z głowy, półeczka jak ta lala.
    NIC nie zastąpi uroku starzejącego się drewna. TY o tym doskonale wiesz Beatko. Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kochana! Uwielbiam naturę :) Buziaki

      Usuń
  11. Popieram Twój upór!Drewno jest zawsze górą:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. O tak zdecydowanie drewno niż sklejka:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sklejka to jest drewno ;-) Ale wiem, o co Ci chodzi, deski są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  14. Cukiernice bardzo lubię zwłaszcza takie po babci :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Drewno to numer jeden, ma nieodparty urok i nawet nie staje do pojedynku ze sklejką :). Ja również jestem w nim rozkochana :).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że ze mną jesteście i zostawicie po sobie ślad w postaci komentarza :) Uwielbiam je czytać :)