Idzie nowy rok, więc zadaję sobie pytanie: jaki będzie? Co wydarzy się nowego, czego nie przewidzę lub o czym lub o kim zapomnę. Tego nie wiem. Będę chciała zrealizować postawione sobie cele, ale czy się uda? I tak jak co roku, planuję, marzę....
Wracając do 2016 roku. Mogę powiedzieć - był udany. Miałam okazję poznać ciekawych ludzi, zakończyłam parę ciekawych, meblowych projektów, wciąż poznawałam swoje słabości. Mam nadzieję, że w nadchodzącym roku moja pasja będzie napędem by spełnić swoje marzenie. Bo podobno się spełniają, więc może nadchodzący rok 2017 będzie dla nas zaskakująco fajowy.
Oczywiście życzę Wam z całego serca, żeby każdemu spełniło się najskrytsze marzenie. Żeby "chcieć to móc" było naszym hasłem przy podejmowaniu ważnych decyzji. Życzę Wam niepoliczoną ilość pomysłów i cudownych ich realizacji. Wszystkiego najlepszego w nowym 2017 roku.
Beata
Beata