18 lutego 2016

Dębowa ława "after better"


Dzień dobry :) 
W zeszłym tygodniu wstawiłam migawkę na FB z prac mojego M nad naszą ławą.
Zamarzyła nam się dębowa ława na nóżkach typu hairpin legs. No i jest :)




Maro wyciął brzegi tak jak pokazywało drewno. Czyli w identyczny sposób , jak tworzy deski do serwowania. Brzegi idą tak jak słoje, a krawędzie są falowane i delikatne. Drewno pokryłam woskiem "jasny dąb". Zdecydowaliśmy, że nie będziemy malować nóg, ponieważ takie stalowe bardzo nam się podobają. 


 









Brakowało nam takiego mebelka w naszym M-3. Zastanawiam się tylko, czy ława nie jest za duża w naszym gościnnym kącie. Może doradzicie nam proszę. Może będziemy musieli zrobić nową, trochę krótszą? 

Chciałam także podziękować Wam za wsparcie, miłe słowa i głosy w konkursie, o którym pisałam w ostatnim poście. Wasze trzymane kciuki mówią o tym, że już jestem wygrana :)
Bardzo dziękuję !
Beata




31 komentarzy:

  1. Drewno to drewno, naturalne i zachwycające!

    OdpowiedzUsuń
  2. Naturalnie, prosto... pięknie!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ława jest piękna. Aż chce się pogłaskać to drewno, jest tak głaciutkie i idealne. Rzeczywiście nóżki muszą zostać naturalne, bo fajnie komponują się z drewnem. A co do wielkości, wydaje mi się, że większa ława jest bardziej praktyczna gdy usiądzie do kawki więcej osób. Poza tym można ją na codzień ustawiać wzdłuż ściany i będzie też fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, ja też gładzę blat. Lubię drewno i już tak mam :)

      Usuń
  4. Podoba mi się kontrast metalu z drewnem. Piękna, naturalna ława :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł na połączenie naturalnego w formie blatu z tymi nóżkami, stolik wygląda arcyciekawie i lekko, blat jakby się się unosił w powietrzu:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna i oryginalna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny projekt, od razu widać że to nie mebel z pudełka tylko coś oryginalnego. Pytałaś o długość... jeżeli na co dzień nie korzystacie z całej połaci blatu, a dla gości wystarczy miejsce na filiżankę i talerzyk z ciastkiem, to bym zrobiła mniejszą wersję, zeby można było przejść do kanapy od strony ściany. Potem wypróbować wariant a drugi stolik puścić w świat, na pewno znajdzie się mnóstwo chętnych, bo to porządna robota! a nie jakieś tam paździochy w okleinie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że zaczęłaś Larssona, dobra lektura :-)

      Usuń
    2. Dzięki kochana, właśnie tak pomyślałam, że jest trochę za długi. Jak dostaniemy suchy, ładny dąb to namówię Mara by wyciął nam trochę mniejszy. A do Larssona się zbieram, bo do pracy jeżdżę autobusem i to jest dobra chwila na książkę. Bo wiesz, w domu ciągle coś :) Pozdrawiam

      Usuń
  8. Śliczną macie ławę ,dąb to jednak szlachetne drzewo co od razu wpada w oko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniała ława!Jak dla mnie gabarytowo trochę za duża, wolę mniejsze, takie stoliki kawowe.No ale to tylko moje widzimisie ;-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, chyba poproszę M by zrobił taką samą w kwadracie. Będzie miejsce na przejście :) pozdrawiam

      Usuń
  10. aż chce sie pogłaskać ręką to cudo:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja chcyba nie jestem fanką takich stołów - nie wiem nie są w moim stylu, niezbyt podoba mi sie pofalowany rant stołu. Choc nóżki są całkiem fajne. Za to mi oczko ucieka na widok biblioteczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem Ciebie bardzo dobrze. Ale jak się zrobi coś samemu to człowiek cieszy się jak dziecko, pozdrawiam :)

      Usuń
  12. Piękny kawał drewna :) Nóżki metalowe bardzo mi się podobają. Mnie by pasowała ciut mniejsza i niższa. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny pomysł i świetne wykonanie. Cudownie móc tak realizować własne marzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj oj, taki stół to pięęęęękna rzecz:) tylko że pewnie nie jest lekki;)) ale ja kocham tego typu rzeczy, mimo swej wagi:) biurko mam w podobnym stylu, ciężkie że hoho, ale takie właśnie naturalnie powycinane, ma kilka lat, a nawet nie było traktowane ani olejem, ani woskiem, a to drewno bukowe jest, na dodatek dostało samo z siebie falowań więc mam blat nierówny:))) ale co tam, jest drewniany i to jest najlepsze:)
    Twoja ława chyba nie jest za duża, przecież aby na niej coś położyc musi być troszkę miejsca:) Piękna struktura słoi...oj kocham te Twoje dechy!!!:)
    Serdeczności dla Ciebie:) i trzymam kciuki za wygraną:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konkurencja jest silna, ponieważ jest tam sztab kreatywnych kobietek, więc będzie trudno, ale bardzo dziękuję :)

      Usuń
  15. Świetny projekt i piękny efekt!
    Ślę pozdrowienia, Marta

    OdpowiedzUsuń
  16. Love your table! Beautiful home you have. Welcome to see my blog also ;) greetings from Finland :) Kaisa

    OdpowiedzUsuń
  17. Ach te nogi...wymiękłam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Będzie wygrana, będzie :))) A stół wyszedł bomba! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że ze mną jesteście i zostawicie po sobie ślad w postaci komentarza :) Uwielbiam je czytać :)