Dzisiaj baaaaardzo króciutko.
Kochane mamy!
Wszystkiego najlepszego, spełnienia najskrytszych marzeń i wiele, wiele radości!
Ja tylko muszę się pochwalić:
na śniadanie w dzień mamy od mojej córki dostałam upieczoną, oczywiście przez nią samą, FOCACCIĘ!
Była przepyszna :)
To był fajny dzień!
Ściskam, Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że ze mną jesteście i zostawicie po sobie ślad w postaci komentarza :) Uwielbiam je czytać :)