W ostatnim poście wspominałam o kiermaszu. Już po i było super!!!
Cały tydzień, codziennie coś szyłam i dłubałam by solidnie przygotować się do świątecznego kiermaszowania. Ze względu na permanentny brak czasu, przygotowywałam takie produkty, które mogę wykorzystać na prezenty dla mojej rodziny lub jako dekorację w naszym domu:)
A czas spędzony przy przygotowywaniu tych prac,
był świetną chwilą poświęconą tylko dla mnie i dla mojej Duśki!!
Zrobiłyśmy serduszka do powieszenia na choinkę. Ja z filcu, a córcia z masy solnej.
Te granatowe -rewelacja. Wiem, że nie powinnam się chwalić, ale to nie ja robiłam tylko Duśka.
I baaardzo mi się podobają.:)
*
Poszyłam mikołajowe skarpety z juty. Kiedyś kupiłam worki jutowe po kawie i tak co jakiś czas coś z nich szyję:)
Zrobiłam pojemnik na muffiny z filcową rączką, hihihi... Jest to zwykły dreniany pojemnik ozdobiony transferem nitro. Prawda, ze słodki?
I oczywiście nie było by prezentów bez słodkości. Zrobiłyśmy cynamonowe muffiny z migdałami i pierniczki. Te same o których pisałam w zeszłym roku, a przepis jest TU .
Wiem, że strasznie się chwalę ale jeszcze jedna fotka z naszego stoiska.
Jestem tak pozytywnie naładowana, że nie mogę się powstrzymać!
Ściskam Was mocno i życzę spokojnego tygodnia:)
Beata
Świetne ozdoby natworzyłaś! A ja wzdycham do takich cudnych skrzyneczek :) I uwielbiam gałązki modrzewiowe,i same i z ozdobami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję. To był czas kiedy wena mnie męczyła, hihihihi..
Usuńwspaniałe serca!i te piernikowe i te z filcu:)
OdpowiedzUsuńAle tylko jedne smaczne:)
UsuńOj mnóstwo czasu i wysiłku musiałaś w to włożyć razem z córką. Podejrzewam, że miałyście jednak z tego mnóstwo radości :) Cudna drewniana skrzyneczka. I pięknie ozdobione pierniczki - ja swoich nie ozdabiam bo do tego mam dwie lewe ręce ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrochę siedziałysmy nad tymi ozdobami, ale to nic w porównaniu z radością:) sciskam
UsuńBeata, jestm pod wrazeniem.Ty zdolna, corka tez:)) Jak nastepnym razem trafi na jutowe worki, to kupie i Ci wysle:))
OdpowiedzUsuńBo skarpety wyszly-miodzio:)
Sciskam:))
Dziękuję, oczywiście. Uszyję je dla Ciebie:)
Usuńale piękne klimaty!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dziekuję, już trochę świątecznie:)
UsuńSuper koszyczek :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję. Będę robiła jeszcze takie na pieczywo:)
Usuńpiękne te gwiazdeczki. fajnie mieć córę co podziela pasje, prawda?
OdpowiedzUsuńOj tak!!! Wspiera mnie nie tylko przy pracach robótkowych. Pomaga mi czyścić meble i stare przedmioty. Jest super!
UsuńOh jak piekne wszystko, częstuję się słodkościami i karmię oczy Waszymi dziełami, zdolne duszyczki:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki. A pomysłów w głowie masę. Ściskam
UsuńPiękne miałyście stoisko, Beatlka :)
OdpowiedzUsuńTakie skandynawskie:) hihihii...
OdpowiedzUsuńNo dziwne by było gdybyś się nie chwaliła :)))
OdpowiedzUsuń