Dzisiaj króciutko, bo czas na wypad na Mazury, ale muszę jeszcze pokazać Wam mój nowy nabytek. Wczoraj przechodziłam koło TK MAXX-a i oczywiście weszłam z nadzieją, że chociaż popatrzę na bibeloty do domu. Czasami wchodzę, kiedy szukam sukienki lub płaszcza, ale najczęściej uwielbiam oglądać kuchenne i domowe gadżety :) I kiedy tak zwiedzałam różności od szklanek, foremek do pieczenia po deski i kosze wpadł mi w oko właśnie ten.
Pękaty z rączką, no i czarny :) Tak naprawdę to nie wiem na co, ale będę trzymała w nim różne rzeczy. Dzisiaj jabłka, jutro cebule, zimą cytryny a na Wielkanoc jajka :)
A ponieważ mamy już dostępne tegoroczne jabłuszka,
to na śniadanie zrobiłam dzieciakom racuszki.
Ciasto robię jak na słodki omlet i dodaję starte jabłka.
Dzieciaki to kochają :)
A my z samego rana jedziemy zobaczyć nasze ulubione jezioro Roś.
Weekend będzie pod znakiem leżakowania :)
Do miłego!
Beata
Ciekawy ten kosz:) Na pierwszy rzut okaz skojarzył mi sie z żyrandolem:) i w sumie w tej wersji też można go kiedyś tam wykorzystać;) Zatem przyjemnego wypoczywania życzę:) Pozdrawiam z serca:)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku, a racuszkami bym nie pogardziła, tak smakowicie wyglądają.
OdpowiedzUsuńKosz... cudo :) Rzeczywiście, co by w niego nie włożyć to będzie pięknie wyglądać. Super zakup :)
OdpowiedzUsuńMiłego, błogiego, słodkiego leniuchowania :)
Cudny kosz, wszystko co włożysz, będzie pięknie w nim wyglądało :)
OdpowiedzUsuńRacuszki uwielbiam i to właśnie najbardziej z jabłuszkami :))
Wspaniałego wypoczynku nad jeziorem <3
Miłego :-) TK Max to sklep do którego się wpada tylko popatrzeć a wychodzi sie z niepowtarzalnymi drobiazgami :-) Koszyk super
OdpowiedzUsuńudanego wyjazdu
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie komentarze :)))) Było superaśnie!!!
OdpowiedzUsuńJa także nie przejdę by nie wstąpić do tego sklepu :), choć niestety u mnie go nie ma :(.
OdpowiedzUsuńKoszyk faktycznie ma wszechstronne zastosowanie.
Beatko piękne kardy zrobiłaś!
Ślę buziaki, Marta
Świetny nabytek. Placuszki robią smaka :)
OdpowiedzUsuńBeatko koszyk jest świetny.Jak szukałam takiego na wielkanocne jajka to nigdzie nie było i musiałam zamawiać ze scandishopu.A tkmaxxie nigdy nic trafić nie umiem :( chyba muszę tam częściej wpadac.
OdpowiedzUsuńŚwietny:)
OdpowiedzUsuńCZyżbys nie zauważyła mojego mydełkowego candy?
Zapraszam:)
Serdeczności:)
Placuszki moje ulubione, a kosz świetny
OdpowiedzUsuńKoszyk piękny. Tak to już jest w tym sklepie. Idziemy zobaczyć i wychodzimy z czymś nowym. A placuszki takie - uwielbiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mniam, kocham racuchy. Francuzy w tych koszykach trzymaja, jaja;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem szczęśliwą posiadaczką tego koszyka. Pewnie rozumiesz moją radość, kiedy też przypadkiem wpadł mi w ręce :-) Pozdrawiam. Ania
OdpowiedzUsuń