W ostatnich miesiącach mam okazję korzystać z cudownej przestrzeni w #ReStore, części warsztatowej charytatywnego sklepu Fundacji Habitat for Humanity. Nie dość, że można tam kupić fajną "perełkę" to jeszcze na miejscu można ją sobie odnowić. W sklepie jest dużo niespodzianek typu porcelana, szkło czy stare torebki, ale też meble, którym można, a raczej trzeba dać drugie życie.
Mnie zauroczył stół, którego blat wygląda jak parkiet z lat 80-tych. Cały stół był ciemno brązowy, taki sobie zwyczajny.
Jak zwykle czyszczenie koloru drewna to podstawa. I tu niespodzianka: parkiet położony z dębu, a brzegi stołu to buk. Moim zdaniem świetne połączenie.
Czarne nogi dodały eleganckiego wyglądu, natomiast blat pokryłam bezbarwnym lakierem. Teraz stół wygląda i nowocześnie i elegancko.
Mam nadzieję :)
Życzę Wam MIŁEGO DNIA :) Beata