Jak już wspominałamw poprzednim poście, miałam okazję być przy superaśnej sesji Mojego Mieszkania w restauracji Focaccia w Warszawie. Razem z Anią z bloga Słodkie niebo i szefem kuchni restauracji Focaccia przygotowaliśmy parę szlachetnych pomysłów na walentynkową kolację. Praca w tak zacnym i niesamowicie miłym towarzystwie to sama przyjemność.
Oczywiście miałam tremę, bo przecież nie biorę udziału w takich sesjach codziennie. Ale przemiła atmosfera, sprawiła, że czułam się jak wśród przyjaciół.
Po sesji sam szef przygotował dla nas różnego rodzaju pizze. Były przepyszne. Jeśli tylko będziecie w Warszawie to mogę z czystym sumieniem polecić tą włoską restaurację.
Moja ulubiona to z szynką prosciutto, rukolą i suszonymi, koktajlowymi pomidorkami.
Mniam....
A tu mała niespodzianka :) Pracowaliśmy na desce after better !!!
Było super, jak mówią dzieciaki, przeżyłam fajną przygodę i chciałam podziękować wszystkim: Dorocie Jaworskiej (Redaktor naczelny) Elizie Mrozińskiej (stylistka), Dagmarze Gołębiowskiej (fotoedytorka), Łukaszowi Toczek (szef kuchni restauracji FOCACCIA), Konradowi Kalbarczyk (fotograf) i Ani Król (blog Słodkie Niebo). Było fajowo :)
Chciałam podziękować Wam wszystkim kto zagląda i czyta Hungry for ideas.
Dziękuję za miłe słowa pod ostatnim postem.
Każdy komentarz ma dla mnie ogromne znaczenie.
Dziękuję że jesteście!
Ściskam,
Beata